
Jordanów od niedawna ma nową atrakcję turystyczną – wieżę widokową na Hajdówce. Uroczyste otwarcie tego punktu widokowego miało miejsce 31 stycznia 2023.
Wieża nie stoi przy szlaku turystycznym, to bardzo łatwo tutaj trafić. Spacer warto zacząć na rynku w Jordanowie, na którym znajduje się parking. Zaznaczam od razu, że od poniedziałku do soboty parking jest płatny. Koszt to:
- do 30 minut – 1,00 zł,
- za pierwszą godzinę – 2,00 zł,
- za druga godzinę – 2,10 zł,
- za trzecią godzinę – 2,20 zł,
- za czwartą godzinę i każdą kolejną godzinę 2,00 zł
W niedzielę zaparkujecie za darmo. Będąc w tym miejscu warto zajrzeć do Sanktuarium Matki Bożej Trudnego Zawierzenia.
Trasa na wzniesienie Hajdówka i wieżę widokową

Z rynku kierujemy się ulicą Kolejową w kierunku kościoła i szkoły podstawowej. Obok tej drugiej skręcamy w lewo w ulicę Hajdówka (na początku tej uliczki jest pizzeria Gracja). Droga, choć momentami stroma, prowadzi utwardzoną, w większości asfaltową ścieżką, zatem jest dostępna również dla wózków. Na początku idzie się obok ogródków działkowych chodnikiem. Stąd doskonale widać cel wędrówki – wieżę widokową. Potem przechodzi się przez mostek nad rzeką Majejówka i dalej ulicą Hajdówka pnie się do góry asfaltem. Na górze ostatni fragment wiedzie szutrową drogą, ale i tutaj ewentualny wózek spokojnie da radę przejechać.





Wieża widokowa to licząca 18 metrów drewniana konstrukcja, wzniesiona została 534 metry n.p.m. na wzgórzu Hajdówka. Jest podświetlona, wyposażona w lunetę, mapy widokowe i system kamer. Niestety, gdy my tutaj byliśmy po raz pierwszy, to aura nam nie sprzyjała. Nic nie szkodzi, bo na pewno tutaj wrócimy, tym bardziej, że często jesteśmy w okolicy, a to idealne miejsce na krótki rodzinny spacer i piknik.





Zatem jeśli macie godzinę luzu, a przejeżdżacie przez Jordanów lub jesteście w okolicy, to koniecznie dodajcie tę atrakcję do listy miejsc do odwiedzenia. Dla bardzo leniwych dodam, że samochodem da się podjechać pod samą wieżę. Łatwo tutaj dotrzeć o każdej porze roku!
Mam nadzieję, że Was zachęciłam, do odkrycia nowej atrakcji Jordanowa.
Do zobaczenia na szlaku!