Mogielica – beskidzka wyspa nad wyspami

20170604_141157Choć Beskidy mają jedną „królową”, którą jest Babia Góra, to chyba każdy z Beskidów ma swoją „księżniczkę”. I dziś kilka słów chciałam poświecić tej z Beskidu Wyspowego – Mogielicy. Niedawno ją odwiedziłam i bardzo mnie urzekła.

Najwyższa beskidzka wyspa czaruje nas szumiącym lasem, w którym słuchać niemal nieustanny, urzekający śpiew ptaków. Czaruje nas również bajecznym widokiem unoszącym się z wieży widokowej na jej szczycie, i co dla mnie, od niedawna już chyba na stałe miejskiego ludka – świeżym powietrzem.

Zapytacie pewnie: skoro to najwyższy szczyt w Beskidzie Wyspowym, to z pewnością dość trudny do zdobycia. Odpowiem krótko: NIE. Dodam jeszcze: to dziecinnie proste. Dosłownie. Zatem jeśli chcecie, by w Waszych dzieciakach zaczynała tlić się miłość do gór, możecie śmiało oswajać je z nimi i zarażać Waszą pasją własnie w Beskidach, a ukoronowaniem wszystkich wypraw niech będzie zawsze ten najwyższy szczyt  W Beskidzie Wyspowym własnie Mogielica. Potem wyprawa w Tatry będzie już tylko bułką z masłem. Ale dzieci w górach to chyba temat na osobny wpis  Zatem wróćmy do dzisiejszej bohaterki wpisu – Mogielicy.

Mogielica wznosi się na 1170 metry nad poziom morza. Wierzchołkowa część jej masywu przez miejscowych jest nazywana Kopą, ze względu na charakterystyczny kształt. Z punktów widokowych, na szczycie i na polanach, rozpościerają się szerokie widoki na Beskid Wyspowy, Beskid Sądecki, Pieniny, Gorce, Tatry. Na jej szczycie zbudowano wieżę widokową z której możecie podziwiać panoramę z każdej strony szczytu. Widok jest bajeczny. Poniżej macie krótkie wideo na zachętę

na mogielicę

Swoją wędrówkę na szczyt zaczęłam w Jurkowie. Jeśli przyjeżdżacie w Beskidy samochodem, to tuż obok knajpy Mogielica, w centrum wsi jest parking, gdzie możecie zostawić pojazd :D. Miałam niewiele ponad pół dnia czasu na wycieczkę, dlatego niestety nie mogliśmy sobie pozwolić na zejście ze szczytu w inne niż Jurków miejsce. Jednak jeśli wy jedziecie ze znajomymi więcej niż jednym samochodem, to śmiało zostawcie jeden np. w Tymbarku ;). Wasza wycieczka będzie jeszcze przyjemniejsza i atrakcyjniejsza! Jeśli jednak nie macie takiej możliwości, to na pocieszenie dodam – innym razem zrobicie podejście z innej strony. Taki plan mam właśnie ja  Chętnie wrócę w to miejsce, a perspektywa spaceru zupełnie innym szlakiem jeszcze bardziej motywuje mnie do powrotu.

Z Jurkowa na szczyt wiedzie szlak niebieski, którym na szczyt dojdziecie w ok. 2,5 godziny. Spaceruje się głównie lasem. Nie bez przyczyny użyłam słowa „spaceruje”. Podejście nie należy bowiem do trudnych, więc spokojnie możecie zabrać ze sobą nawet kilkuletnie dzieci. Przed samym szczytem podejście jest nieco bardziej strome, ale… choć na chwilę warto sobie przypomnieć, że przecież jesteśmy w górach Cały spacer na szczyt i z powrotem zajął mi mniej niż sześć godzin. To trasa ok. 10 kilometrów. Od razu dodam, że nie szczędziłam sobie na odpoczynku. W końcu warto czasem przystanąć na chwilę i napawać się urokami przyrody. Szczególnie na szczycie. Tutaj od razu kilka uwag, co do wieży widokowej – jak słyszeliście na nagraniu na wieży bardzo mocno wieje, dlatego szczególnie w pochmurny dzień załóżcie jakąś wiatrówkę. Weście na nią jest dość stromę. Idzie się raczej po drabinie niż po schodach. Miejcie to na uwadze, gdy wspinacie się na nią z dziećmi  Trud i silne powiewy wiatru wynagrodzi Wam widok Na jednej z facebookowej grup poświęconej Beskidom, widziałam kiedyś piękną fotorelację ze wschodu słońca na wieży. To na żywo musiał być bajkowy widok, dlatego nie zawaham się tam kiedyś wspiąć nad ranem.

A na zakończenie mam dla Was kilka ciekawostek o Mogielicy. Oto fakty, o których mogliście nie wiedzieć:
1. Z Mogielicą związane jest wiele legend. Według jednej z nich Mogielica była żoną wielkoluda Łopienia, oddzieloną od małżonka Przełęczą Rydza Śmigłego.
2. Inna legenda głosi, że pod szczytem po zachodniej stronie dużym głazie zwanym Zbójnickim Stołem zbójnicy liczyli zdobyte pieniądze, które następnie ukryli w jaskini zwanej Marszałkową Studnią na polanie Poręba. Na kociołku z tymi pieniędzmi położone są dwie strzelby.
3. W XVIII wieku na Mogielicy ukrywał się znany beskidzki zbójnik – Józef Baczyński wraz ze swoim kompanem Świstakiem. To właśnie od tego drugiego pochodzi nazwa jednego z leżących pod Mogielicą przysiółków Słopnic – „Do Świstaka”. Podobno zrabowane przez Baczyńskiego skarby znajdują się zakopane w lesie Mogielicy, a przez kilka lat strzegła ich jego kochanka.
4. W czasie II wojny światowej Hala Stumorgowa wykorzystywana była jako miejsce zrzutów z samolotów alianckich dla działającej w okolicach partyzantki. Przy zielonym szlaku w dolnej części Mogielicy, na niewielkiej polance na „Wyrębiskach” jest krzyż, przy którym odbywały się msze partyzanckie.
5. Na północnych zboczach Mogielicy 28 stycznia 1944 rozbił się podczas lotu ćwiczebnego samolot niemiecki He 111 H. Pięcioosobowa załoga (Gutschmidt, Zogeiser, Meinert, Kohls, Müller) zginęła i jest pochowana na cmentarzu wojskowym w Krakowie. Na szczycie znajdziecie tablicę z informacjami o tej tragedii.

Do zobaczenia na szlaku!

2 comments

  1. […] Na szczyt Jasienia od rozwidlenia oddalonego kilka kroków od bazy namiotowej, jest jeszcze ok 30-40 min (dobrze ponad godzinę w dwie strony plus chwila na odpoczynek). Ponieważ obawialiśmy się, że deszcz się nasili, odpuściliśmy. Czasem chodzi o ruch na świeżym powietrzu. Wracaliśmy do samochodu tą samą trasą. Można stąd też pójść na Mogielicę – najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego, o którym kiedyś pisałam tutaj Mogielica – beskidzka wyspa nad wyspami […]

    Polubienie

Dodaj komentarz